Żywność, Twój cudowny lek.

Po raz 3 podchodzę do tego posta. Mogłabym się znowu rozpisać o chorobach, alergiach żywieniowych i wielu innych problemach mających związek ze zdrowiem i schorzeniami. Jednak postanowiłam, że nie będę się dzisiaj na ten temat rozwodzić, bo stracę humor ;) Chciałabym Wam tylko przedstawić tytuł, który warto pozyskać w celu dokształcenia sie medycznie dla swoich potrzeb. Niesamowitych rzeczy dowiedziałam się z tej książki! Wprowadziłam kilka zmian w żywieniu eliminując pokarmy, które mogą wpływać na moje dolegliwości i stan zdrowia i zaledwie po tygodniu widzę już pierwsze zmiany.
Jeśli źle się czujesz, chorujesz, jesteś alergikiem lub postawiono Ci diagnozę, ale lekarstwa nie skutkują, albo ktoś z Twojej Rodziny ma problemy ze zdrowiem? Ta książka może w wielu przypadkach pomóc. Dlaczego by nie spróbować?
Jestem zdecydowanym przeciwnikiem leczenia farmakologicznego! "Leki" mają nas leczyć, ale nie wyleczyć!!! Faszerowanie naszego organizmu chemią, nigdy nie sprawi, że będziemy w pełni zdrowi.
Pożywienie to najprostrzy i najstarszy sposób leczenia! Nic więcej nie powiem. To, o jakich przypadkach wyleczenia samą zmianą pożywienia przeczytałam w tej książce, jeszcze bardziej potwierdziło moją teorię.
Zacznijmy od najprostrzych sposobów, a unikniemy kosztownego, niszczącego organizm "leczenia".
Profilaktyka przede wszystkim! Zapobiegajmy!!! A jeśli już się dorobiliśmy chorób, zacznijmy leczyć je naturalnie! Owszem, w wielu przypadkach to nie wystarczy i będzię konieczność poddania się leczeniu farmakologicznemu. Jednak w ilu przypadkach możemy temu zapobiec!

Gorąco namawiam i zachęcam do zdobycia tej książki!


Share:

6 komentarze

  1. "Jesteś tym co jesz" to banał, ale bardzo prawdziwy... Zgadzam się w 100%, że to co jemy ma największy wpływ na nasze zdrowie. Trzeba obserwować to co się z nami dzieje po jedzeniu i ustalić co nam szkodzi. Zwłaszcza, że ponoć co 5 człowiek ma alergię, lub nietolerancję pokarmową, o której nie wie, a ponadto dzisiejsze jedzenie często jest zmodyfikowane i to co kiedyś było zdrowe, teraz staje się dla nas trucizną.
    Postaram się zdobyć tę książkę, bo jest zgodna z moim poglądem o jedzeniu i chętnie dowiem się więcej.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak! Nie można ślepo czytać diet. Organizm nam sam podpowie czego potrzebuje, a co mu ewidentnie szkodzi. Oczywiście on teżma swoje za uszmai i pewnie nie da znać sam za szybko, że za dużo cukrów jest złe ;) w każdym razie zacznijmy od żywienia:) Pozdrawiam! Dziękuję, że tu byłaś:)

      Usuń
  2. W pełni podzielam Twoje zdanie odnośnie leczenia farmakologicznego- często oczywiście jest niezbędne, to nie ulega wątpliwości, ale czasem mam wrażenie że ludzie myślą, że wszystko mogą załatwić tabletkami- od pozbycia się bólu głowy- do schudnięcia. Nie szukają przyczyn w swoim stylu życia czy odżywiania, tylko leczą skutki kolejnymi lekami.
    A po książkę chętnie sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się Marcelina, że mimo wszystko ludzię są coraz bardziej świadomi i nie wierzą już bez opanowania lekarzom. Ludzie zaczynają sami się edukować. :)

      Usuń
  3. Polecam również książke Jacka Bilczyńskiego Fit od kuchni. Wiele ciekawych porad.

    OdpowiedzUsuń