Zmiany! A jak zmiany, to tylko na lepsze :)
Witajcie :)
Czy ktoś mnie jeszcze pamięta?...
Jak to bywa w życiu każdego... raz na wozie, raz pod wozem... Życie jest ciągłe zmian, sytuacji nieoczekiwanych.
Cóż mogę napisać... i w moim życiu w ostatnim półroczu zaszło ich wystarczająco dużo. Moja nieobecność była spowodowana zmianą profilu zawodu :) Tak, tak, w obecnych czasach będziemy przekwalifikowywać się kilka razy w życiu. Ja już jedną zmianę mam za sobą. Mianowicie, mój wyuczony zawód kosmetologa poszedł w odstawkę na rzecz zawodu jaki zyskuje się np. dzięki studiom magisterskim. Dziękujmy za tą reformę Państwu! W ciągu 5 lat możesz zdobyć 2 różne zawody. Praca kosmetologa sprawiała mi wiele radości i frajdy, ale nie wiemy co jest nam pisane, dopóki nie sprawdzimy innych możliwości. Ja spróbowałam i odkryłam, że są jeszcze inne możliwości, które dają mi radość i spełnienie. Praca w branży medycznej jest obecnie moim chlebem, ale nigdy nie wyrzeknę się zawodu, który wykonywałam jednak kilka lat.
Na co dzień spotykam ludzi chorych...często żyjących z nowotworem, po nowotworze lub rodziny tych osób. Oczywiście, że nic przyjemnego...ale Ci ludzie uświadamiają mi za każdym razem, jak wiele szczęścia mam w życiu. Nie jestem póki co na nic poważnie chora, nie spędzam większości czasu leżąc w szpitalu i nie martwię się na tą chwile jak wiele dni mi zostało...Uczą szacunku do zdrowia i życia...
Po kilku miesiącach takiej pracy, zaczynasz myśleć... Może czas zacząć myśleć o kobietach nie tylko w kategoriach kremów i pomadek... może warto zacząć od początku?
Początkiem jest zdrowa głowa, psychika, zdrowe ciało, a następstwem tego wszystkiego uroda, która samoczynnie przychodzi...bo jeśli jesteś zdrowa i szczęśliwa, ubrana w uśmiech...jesteś najpiękniejszą Kobietą na świecie!
Przestałam pisać bloga o urodzie, bo w tamtym czasie ten przekaz nie był najważniejszy. Skupiałam się na samorozwoju, na swojej osobowości. W ciągu tych kilku miesięcy przeczytałam kilka książek, które uzdrowiły moje myślenie i działanie. Każda z nas dojrzewa...
Przyszedł czas na to, aby ten blog nie był już tylko beauty blogiem. Przyszedł czas, żeby był blogiem, na którym znajdziecie odpowiedzi na nurtujące Was pytania o zdrowiu i urodzie. Mam ogromną nadzieję, że znajdziecie tutaj mnóstwo energii do robienia czegoś pozytywnego dla siebie! Od badań profilaktycznych przez aktywność fizyczną, aż do bycia bóstwem :)
Startujemy!
Tags:
mind
0 komentarze