Natchniona, zainspirowana, gotowa do pracy...

Uwielbiam te chwile, kiedy popycha mnie coś do działania. Widzę, słyszę, czuje coś, co cieszy...Nowe pomysły, energia do działania i nieważne, że nie wszystko jest ok! Że pogoda za oknem mówi " nie wychodź z łóżka" to nic! Są małe, malutkie momenty, przedmioty, słowa, coś co na prawdę daję wiarę w życie...
Ja czuję to od wczoraj i chcę to wylać tutaj, bo są tutaj ludzie o podobnej estetyce, wrażliwości co ja... bo może i Wy poczujecie coś małego, co spowoduje, że zechce się Wam coś zrobić...uśmiechnąć... resztę zostawiam dla siebie;) Top Secret ;)



Inspirations...

My dream day...


 


a little bit work ;)



Tags:

Share:

4 komentarze

  1. nabrałam chęć na kawe i gorącą kąpiel w świeczkach i pianie, ale nie chce mi się tak szaleć :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja takie chwile traktuje jak świetosc! nie codziennie mam mozliwosc na wymarzony dzien, ale jak juz moge pozwolic sobie na taki, to celebruję każdą jego minute ;)

      Usuń
  2. lubię takie klimatyczne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń