Street workout na plaży...

Słońce, plaża... dookoła piasek i duuuużo wody... falującej wody... w takim otoczeniu trening, to
czysta przyjemność. Kiedy do tej aury dochodzi ... miejsce pełne zapaleńców croosfitu i street workout'u, przystosowane podłoże i zbudowane przyrządy... miejsce to wygląda jak raj dla aktywnych! Wszystko po to, by również na plaży, w miejscu błogiego leżenia, można było wstać z leżaka i zmęczyć się trochę, robiąc coś dla duszy i ciała.
Genialne miejscce! Niezastąpiony klimat! Cóż więcej mogę powiedzieć... Chciałoby się mieć takie miejsca nad naszym polskim morzem... Może kiedyś się doczekamy. Tymczasem... Barcelona...

Zachęcam do aktywnego spędzania czasu na powietrzu, kiedy są ku temu warunki. Przy wysokich letnich temperaturach polecam zdecydowanie klimatyzowane siłownie. Trening na powietrzu owszem, ale raczej z samego rana lub w godzinach wieczornych. Przy wysokiej temperaturze i dużym nasłonecznieniu, organizm dużo szybciej traci wodę i siły. Można w ten sposób doprowadzić do odwodnienia lub co gorsza udaru.

Przenoszę się wspomnieniani do tego magicznego miejsca :)