Początek nowego roku to dobry czas na podsumowanie minionych dwunastu
miesięcy, na wyciągniecie wniosków i spojrzenie na wszystko z dystansem. Jest
to odpowiedni moment, aby zastanowić się nad tym, co chcemy osiągnąć w 2017
roku.
Miniony Rok był dla mnie pełen wyzwań. Za mną wspaniałe znajomości, ciekawe wydarzenia, sukcesy mniejsze i większe, ale też chwile trudne, na które chyba nikt nie jest w stanie się przygotować. Wszystko co się wydarzyło, czegoś mnie nauczyło i pozwoliło mi docenić rzeczy, do których wcześniej nie przywiązywałam dużej wagi.
Miniony Rok był dla mnie pełen wyzwań. Za mną wspaniałe znajomości, ciekawe wydarzenia, sukcesy mniejsze i większe, ale też chwile trudne, na które chyba nikt nie jest w stanie się przygotować. Wszystko co się wydarzyło, czegoś mnie nauczyło i pozwoliło mi docenić rzeczy, do których wcześniej nie przywiązywałam dużej wagi.
Wraz z początkiem roku wielu z nas robi listę postanowień, które chce zrealizować. Sama lubię mieć taką listę - pozwala mi ćwiczyć charakter i podtrzymywać samodyscyplinę.
Co więc zrobić, aby lista noworoczna po kilku tygodniach nie wylądowała
w koszu na śmieci, a wraz z nią nie spadło poczucie własnej wartości, bo znowu,
po raz kolejny nie udało się wytrwać w założeniach?
Po pierwsze: Wyznacz sobie realne cele. Bądź ambitny, ale nie zawieszaj
poprzeczki poza zasięgiem. Zbyt ambitne postanowienie może być powodem
frustracji i demotywować do działania. Pamiętaj, że na efekty trzeba zapracować.
Nikt z dnia na dzień nie osiągnął wymarzonej sylwetki, nie obudził się ze
znajomością nowego języka ani nie zbudował wartościowej relacji.
Po drugie: Zaplanuj jak to osiągniesz –
metoda małych kroków. Nie zrzucisz 10 kg w tydzień. Bądź realistą i rób to
wszystko z głową. Powoli, ale konsekwentnie do celu!
Po trzecie: Pamiętaj o określeniu terminu! Postanowienie bez założenia
ramy czasowej/daty ukończenia jest tylko marzeniem. „Polecę do Paryża” to
marzenia, ale „będę w Paryżu w kwietniu” to już cel :)
Po czwarte: Niech Twój cel będzie konkretny. „W poniedziałki i środy będę trenować na siłowni”, „Zjem czekoladę raz w tygodniu (sobota)”, „Codziennie przeznaczę 15 minut na czytanie książki” (polecam najpierw zrobić ich listę ;) ), „Ostatni weekend w miesiącu będę spędzać sama z partnerem” itd.
Po piąte: Wizualizuj korzyści związane z osiągnieciem postanowienia. Szczególnie w chwilach zwątpienia wyobrażaj sobie, że już osiągnęłaś/osiągnąłeś cel. Widzisz siebie w nowym mieszkaniu? Z wymarzoną sylwetką? W szczęśliwym związku? No właśnie! Więc do dzieła! :)
Po szóste: Motywacja to podstawa do działania. Jak mówi Jim Ryun
„Motywacja jest tym, co pozwala Ci zacząć. Nawyk jest tym, co pozwala Ci wytrwać”. Znajdź w sobie motywację. Pamiętaj, że robisz to dla siebie. I nie, nie będzie łatwo – ale będzie warto!
W nowym roku życzę Ci zdrowia, determinacji, siły i odwagi do
spełniania najskrytszych marzeń, podejmowania trafnych decyzji i rozwijania
własnych pasji oraz dużo czasu spędzonego z tymi najważniejszymi! :)
Happy New Year <3
Happy New Year <3
AM
Wrote by Unknown